Dobieraj przyjaciół

“Lecz gdy ludzie spali, przyszedł jego nieprzyjaciel, nasiał chwastu między pszenicę i odszedł.” – z Ewangelii św. Mateusza

Uważaj na ludzi z którymi przebywasz. Czy są naprawdę twoimi przyjaciółmi? Czy życzą ci dobrze? Nie pielęgnuj złych relacji. Staraj się je naprawić. Jeżeli się nie da zerwij kontakt z tymi ludźmi, którzy cię niszczą. 

Postaraj się na co dzień przebywać z ludźmi życzliwymi tobie. Ty bądź życzliwy. Jeżeli będziesz przebywał z Bożymi ludźmi, możesz liczyć na ich modlitwę. A to wiele znaczy. Jeżeli urwał się twój kontakt z takimi ludźmi, pomyśl nad powrotem do relacji. To wiele da obu stronom. Przebywanie z ludźmi, którzy pragną i mają Jezusa w sercu jest przebywaniem z Nim. Ponieś trud budowania relacji z takimi ludźmi.


Oczywiście chodzenie do ludzi, którzy nie mają za przyjaciela Jezusa, ewangelizując ich jest bardzo potrzebne. I warto to robić dla ich dobra. 

Jemu ufaj, a będziesz szczęśliwy

“Szczęśliwe oczy wasze, że widzą, i uszy wasze, że słyszą.” – z Ewangelii św. Mateusza

Jesteś szczęśliwy, jeżeli poznałeś Jezusa. Kto Jego osobiście pozna, nie będzie przesadnie pragnął dóbr doczesnych. Pielęgnuj przyjaźń z Nim, a w twoim życiu będzie się układać. Cierpienia, które będą (a będą) będziesz znosił mężnie. Z Nim jest łatwiej. Gdy żyjesz bez Niego, szatan ma do ciebie dostęp. Może ci się na pierwszy rzut oka powodzić, ale to jest zwodzenie przez szatana. On wciąga powoli ludzi w te sprawy materialne, a później zniewala. 

Nie przywiązuj się do spraw doczesnych, czy rzeczy materialnych. One szczęścia nie dają. Prawdziwe szczęście daje jedynie twój Pan, Jezus Chrystus. I tylko w Nim pokładaj nadzieję i Jemu ufaj. A będziesz miał pokój w sercu, nawet jak twoje sprawy tutaj na ziemi pójdą w tragiczną stronę.

Kochaj, a Jezus będzie z tobą.

“Wody wielkie nie zdołają ugasić miłości, nie zatopią jej rzeki.” – z Pieśni nad pieśniami

Kochaj, a żaden potop ci niestraszny. Nie zatopi cię żadna trudna chwila, żadne tragiczne wydarzenie w twoim życiu. Kiedy kochasz Jezus jest blisko ciebie.

Miłość to:

– twoi bliscy, którzy ci pomagają i wspierają cię w trudnych momentach,

– dobre słowo,

– obdarzenie uśmiechem osoby, którą mijasz na drodze,

– pomoc w domowych obowiązkach,

– pochwała, czy słowo otuchy,

– wsparcie,

– danie drobiazgu bliskiej osobie z okazji lub bez,

– pomoc potrzebującym,

– zrobienie herbaty wszystkim domownikom,

– pobawienie się z dziećmi,

– dobre wykonywanie swoich obowiązków zawodowych, z szacunkiem do ludzi, których spotykasz w pracy,

– nie ocenianie, nie obgadywanie innych,

– troska o innych,

– przytulenie kogoś bliskiego w potrzebie,

– danie czasu komuś, chociaż mi się nie chce,

– wyrzucenie śmieci, czy posprzątanie domu, żeby innym lepiej się żyło,

i wiele innych czynności dzięki którym możesz uczynić świat lepszym.

Wybierz sobie dziś jedną z powyższych czynności i ją zrób. Jeżeli masz problem z okazywaniem miłości, postaraj się codziennie coś zrobić, żeby weszło ci to w krew. Takimi prostymi czynnościami zmieniasz świat na lepsze.

Powodzenia.

W tym zadaniu niech Pan Bóg ci błogosławi.

Idź odważnie przez życie z Bożym błogosławieństwem

“Kiedy was wydadzą, nie martwcie się o to, jak ani co macie mówić. W owej bowiem godzinie będzie wam poddane, co macie mówić. Gdyż nie wy będziecie mówili, lecz Duch Ojca waszego będzie mówił przez was.” – z Ewangelii św. Mateusza

Otwieraj się na Ducha Świętego. On ci podpowie co masz mówić w chwilach próby. Nie układaj godzinami mów w swojej głowie. Nie rozmyślaj zbyt długo co powiesz komuś kto błądzi, a chcesz go napomnieć. Spędź ten czas raczej na modlitwie. Posłuchaj co Duch Święty ci podpowiada i idź powiedz to komuś kto w tym momencie tego potrzebuje.

“Będziecie w nienawiści u wszystkich z powodu mego imienia.”

Możesz być przez to w nienawiści u innych. Ale czy ta osoba, która potrzebuje nawrócenia nie jest ważniejsza od twojego dobrego samopoczucia, bo potrzebujesz, żeby wszyscy cię lubili i cenili? 

Możesz być za to prześladowany, czy wyśmiewany. Jednak Jezus cię powołuje, żebyś walczył o dusze innych. Bezkompromisowo. Dusza człowieka i jego zbawienie jest ważniejsze od wszystkiego innego.

Porzuć wygodę życia w której:

– nie porusza się trudnych tematów,

– nie wypada mówić o wierze,

– nie napomina się innych błądzących.

Idź odważnie przez życie z Jego błogosławieństwem walcząc o dusze innych. Nie czekaj. Dla niektórych może już jest za późno. Wszystko rób z miłością i dla dobra innych. Jak tak będziesz robił, Jezus wleje pokój w twoje serce. Pomimo trudności, będziesz spokojny, że robisz to do czego zostałeś wezwany.

To kto pierwszy z twoich bliskich potrzebuje nawrócenia? Kochaj, pomódl się za niego, pomódl się o prowadzenie Ducha Świętego, spotkaj się, napisz, porozmawiaj.

Jezus mówi do ciebie: Nawróć się!

„Bliskie już jest królestwo niebieskie” – z Ewangelii św. Mateusza

Bliskie jest królestwo niebieskie dla każdego człowieka. Czy będziesz żył jeden dzień, czy 50 lat, to jest sekunda w porównaniu do życia wiecznego. Dla każdego z nas sąd ostateczny jest blisko, bo nie znamy dnia, ani godziny naszej śmierci tu na ziemi. 

Jezus do ciebie mówi: Nawróć się (tutaj wymów swoje imię), bo już dziś możesz być sądzony na ostatecznym sądzie. Nie czekaj na nic, nie czekaj na lepszy moment, mniej obowiązków, więcej sił, spokojniejszy czas. Nawróć się dzisiaj.

Na pierwszym miejscu postaw Jezusa. Módl się do Niego, pokochaj Go całym swoim sercem. A wtedy pokochasz wszystkich ludzi wokół siebie. Będziesz kochał Jego miłością. 

Jeżeli nie pragniemy się dzielić doświadczeniem obecności Jezusa w nas, to nie jesteśmy nawróceni. Żyjemy sobie gdzieś obok Niego. Jakbyśmy poczuli Go, nie bylibyśmy w stanie nie mówić o Nim. Nie dzielić się tym pięknym uczuciem. Otwierajmy się na Jezusa, a później na innych, dzieląc się Miłością, którą On jest.

Jak to zrobić? Jezus, jak tylko będzie chciał, przyjdzie do ciebie. Ale ty musisz tego zapragnąć z całego serca. Módl się nieustannie, żeby przyszedł do ciebie, a zrobi to, być może w najmniej spodziewanym momencie. Jezus przyjdzie do ciebie. Oczekuj.

Bądź obecny wśród ludzi

“Po wyrzuceniu złego ducha niemy odzyskał mowę.” – z Ewangelii św. Mateusza

Będąc pod wpływem złego ducha, jesteś martwy, nie mówisz, nie słyszysz, nie widzisz Bożego działania. Jak nie żyjesz w łasce uświęcającej nie masz szans na zbawienie, nie masz szans na pokój w sercu na tym świecie. 

Na koniec dzisiejszej Ewangelii ponownie pojawia się fragment o potrzebie pozyskania większej liczby robotników Pana Jezusa. 

Jak widzisz kogoś z twoich bliskich, który błądzi, poświęć mu trochę czasu dając świadectwo swojej wiary. Bądź obecny wśród ludzi potrzebujących nawrócenia. I ty też nieustannie się nawracaj.

Głoście Ewangelię wszędzie!

“Żniwo wprawdzie wielkie, ale robotników mało; proście więc Pana żniwa, żeby wyprawił robotników na swoje żniwo. Idźcie, oto was posyłam jak owce między wilki.” – z Ewangelii św. Łukasza

Teraz są wakacje, ale od września działajcie w ramach ewangelizacji. Jeżeli jesteście we wspólnotach zaangażujcie się bardziej. Potrzeba ludzi, aby głosić Dobrą Nowinę w waszych miastach. Działajcie, zachęcajcie i zapraszajcie do działania.

Wasze działania mogą być różne, ale ja czuję, że potrzeba wielu rąk do pracy, żeby walczyć o małżeństwa sakramentalne. To jest podstawa bytu rodzin – silne Jezusem małżeństwa i rodziny. Kiedy tego nie będzie, będą dziać się tragiczne rzeczy. Konsekwencją odrzucenia Pana Jezusa są rozwody, alkoholizm w rodzinach, kłótnie, zwady, brak miłości okazywanej dzieciom, brak miłości i szacunku małżonków wobec siebie, złość, klimat napięć i niepokoju w domu i wiele innych.

Pracujcie nad tym, żeby jak najwięcej małżeństw uratować lub działajcie na innych płaszczyznach do których czujecie się powołani np. ewangelizacja dzieci i młodzieży, pomoc starszym i biednym, walka z problemem alkoholowym w Polsce.

A na co dzień głoście Ewangelię każdemu z kim rozmawiacie. Wykorzystujcie każdą sytuację, nawet te trudne, do czynienia dobra i głoszenia Pana Jezusa. Pracujcie nad relacjami z Jezusem i z innymi z waszych bliskich, w których On jest. Zanoście Jezusa do innych, On was do tego powołuje. Przez was pragnie wlewać pokój w serca innych.