Często zastanawiam się, czy czegoś nie zaniedbuje w życiu. Czy za mało czasu nie poświęcam Bogu, żonie, dzieciom, innym ludziom potrzebującym pomocy. W znalezieniu odpowiedzi na te pytania pomaga mi piramida wartości, którą poznałem na jednych z rekolekcji oazowych.
Jak mam wątpliwości spoglądam na piramidę przyklejoną na lodówce i robię sobie krótki rachunek sumienia czy kogoś nie zaniedbałem.

1. Pan Bóg – łączność z Bogiem, modlitwa, Sakramenty

Na pierwszym miejscu powinien być Pan Bóg. Zawsze powinniśmy znaleźć czas na pójście na Mszę św., czy skorzystanie z sakramentu pokuty i pojednania. Kilkanaście minut modlitwy dziennie jest niezbędnym minimum, żeby z Panem Bogiem utrzymywać bliskie relacje. Utrzymywanie łączności z Bogiem na pewno nie spowoduje zaniedbania ludzi z którymi żyjemy. Dzięki otwarciu na Boga, On będzie w nas działał, dzięki czemu nasze relacje z innymi ludźmi będą się polepszać.

2. Obowiązki stanu – rodzic, mąż, żona

Na drugim miejscu są obowiązki stanu. Po Bogu najważniejszy jest współmałżonek, później dzieci. Ważne jest wyjść czasami ze współmałżonkiem gdzieś razem, omawiać na bieżąco sprawy dotyczące nas i rodziny. Dla każdego dziecka też powinien znaleźć się czas. Dzieci chyba najbardziej czują się kochane, kiedy poświęcamy im swój czas.

3. Obowiązku zawodu – praca – miejsce naszego uświęcania

Praca nie może powodować zaniedbania rodziny. Jednocześnie powinna być miejscem naszego uświęcania. Powinniśmy rzetelnie pracować na nasze wynagrodzenie. Praca jest też doskonałym miejscem do ewangelizacji współpracowników, którzy często do kościoła nie chodzą.

4. Zaangażowanie społeczne

Nie możemy też zapominać, że Pan Jezus jest w każdym człowieku, szczególnie tym potrzebującym. Dlatego nie możemy omijać bezdomnych, ludzi którzy potrzebują naszego wsparcia. Często zrobienie czegoś dobrego dla innych, poźniej pozytywnie wpływa na nasze relacje z żoną i dziećmi. Jak zrobimy coś dobrego w imię Jezusa to na pewno Jezus będzie wtedy działał przez nas, również w domu.

5. Hobby, rozrywka

Niestety, jeżeli któryś z pierwszych czterech punktów zaniedbujemy, nie ma miejsca w naszym życiu na hobby 🙂 Musimy tak poustawiać sobie życie, żeby było miejsce dla Boga, najbliższych, pracę, innych ludzi potrzebujących i na nasze hobby. Powinien się znaleźć czas na odpoczynek, bo jak robimy coś co lubimy wtedy odpoczywamy.


6 komentarzy

espada · 4 listopada, 2017 o 17:04

Hobby i pasje sa na pierwszym miejscu

Małgorzata · 31 grudnia, 2018 o 11:38

Szukałam piramidy do katechezy.
Znalazłam Waszą, ale uważam, że jest narysowana odwrotnie i może wielu ludzi wprowadzić w błąd, tym bardziej, że jest to piramida katolika.
W tej piramidzie Pan Bóg jest na samym dole, czyli najmniej ważny.
Powinien być na szczycie.
Pozdrawiam
Małgorzata

Angelika · 26 stycznia, 2019 o 10:57

Wg mnie piramida jest dobrze skonstrowana.
Bóg jako potrzeba pierwszego rzędu, który stanowi podstawę piramidy 🙂

Aby to potwierdzić polecam spojrzeć na piramidę potrzeb maslowa lub piramidę żywieniowa wykonaną przez Instytut Zywnosci i Zywienia (IZZ)

Pozdrawiam !

Kasia · 3 grudnia, 2020 o 20:42

Bóg nie istnieje więc No

Ekstremalna droga do nieba - Wypłyń na głębię · 8 listopada, 2017 o 06:50

[…] Nie zachęcam Cię dzisiaj do całkowitego wyrzekania się więzów rodzinnych. Kochaj swoich bliskich, ale nie pozwól, aby oni ograniczali Twoją osobistą relację z Bogiem i zaangażowanie się w dzieło ewangelizacji. Bóg zawsze ma być na pierwszym miejscu w Twoim sercu. Jeżeli coś innego jest na szczycie, to proś Pana o łaskę przewartościowania. Polecam w tym temacie rewelacyjny wpis (http://rozterkikatolika.pl/rozterki/piramida-wartosci) […]

Dodaj komentarz

Avatar placeholder

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *