“Czuwajcie więc, bo nie znacie dnia ani godziny.” – z Ewangelii św. Mateusza.
Nie odkładaj nawrócenia na później. Cały czas staraj się nawracać. Nie mów, że teraz jest zły moment, bo musisz sobie coś poukładać w życiu prywatnym. Rób to z Jezusem, a duchowe sprawy zawsze stawiaj na pierwszym miejscu.
Nie wiesz kiedy odejdziesz z tego świata i staniesz na Sądzie Ostatecznym. Jeżeli to byłoby dziś to czy jesteś gotów? Zastanów się nad tym. Jakbyś miał odejść za tydzień, pomyśl co byś zrobił dla swojej relacji z Jezusem, co byś zrobił w sprawach duchowych:
– spowiedź?
– częstsza Eucharystia?
– dłuższy czas spędzony na modlitwie?
– przebaczenie komuś?
– danie więcej czasu bliskim?
– przeproszenie kogoś?
Pomyśl i zrób coś ze swoim życiem teraz, bo nie znasz dnia, ani godziny. Zrób coś, żeby Jezus poznał jak przyjdziesz do Niego po śmierci. Zrób coś, żeby nie powiedział “nie znam cię”.
0 komentarzy