Rozmowy o wierze

Jan: Ale im powiedziałem o ich wierze. Aż się pogniewali. Jak dalej z nimi rozmawiać? Diabeł: I po co im to powiedziałeś? Musisz mieć ze współpracownikami dobre relacje. Anioł: Janie, dobre relacje nie są najważniejsze. Dobrze, że powiedziałeś im prawdę, a teraz już skończ rozmowę, nie ma już ona sensu. Twoje słowa będą w nich pracować i może coś w przyszłości zrozumieją.Czasami coś trzeba powiedzieć i skończyć rozmowę tak jak w dzisiejszej Ewangelii Jezus oddalił się. „Na te słowa wszyscy w synagodze unieśli się gniewem. Porwali Go z miejsca, wyrzucili Go z miasta i wyprowadzili aż na stok góry, na której ich miasto było zbudowane, aby Go strącić. On jednak przeszedłszy pośród nich oddalił się.” Chcieli Go zlinczować, strącić w przepaść. Jezus mógł im na pewno jeszcze parę mądrych słów powiedzieć. Jednak on oddalił się, nie mówiąc nic więcej. Jeżeli w rozmowie z kimś pojawia się czyjeś poddenerwowanie, gniew, złość to czasami trzeba przerwać rozmowę i tylko w duchu pomodlić się za osoby z którymi rozmawiamy. (więcej…)