Jan: Niektórzy politycy głosują za utrzymaniem kompromisu aborcyjnego, a prywatnie mówią, że są za życiem. Może tak musi być? Diabeł: Tak, nie można naruszać kompromisu, żeby prawo nie poszło w drugą stronę. Anioł: Polityk nie może głosować za prawem dopuszczającym przerywanie ciąży i eutanazji pod żadnym pozorem. Nie może przykładać ręki do uśmiercania dzieci w jego kraju. Każdy katolik powinien za swój obowiązek przyjąć obronę życia!

Evangelium Vitae – cz. 3 – Głosowanie przeciwko życiu.

Jan: Niektórzy politycy głosują za utrzymaniem kompromisu aborcyjnego, a prywatnie mówią, że są za życiem. Może tak musi być? Diabeł: Tak, nie można naruszać kompromisu, żeby prawo nie poszło w drugą stronę. Anioł: Polityk nie może głosować za prawem dopuszczającym przerywanie ciąży i eutanazji pod żadnym pozorem. Nie może przykładać ręki do uśmiercania dzieci w jego kraju. Każdy katolik powinien za swój obowiązek przyjąć obronę życia!Ostatnio widzieliśmy, że politycy głosują tak jak im podyktuje kierownictwo partii. Tylko czy oni mogą się nazywać chrześcijanami, popierając w głosowaniu zabijanie dzieci w łonach matek, m in. chorych dzieci? Czy nie obrona tych dzieci powinna być priorytetem polityków-chrześcijan?

A oto fragment encykliki, w którym papież Jan Paweł II jasno mówi, że polityk nie może głosować przeciwko życiu:

W przypadku prawa wewnętrznie niesprawiedliwego, jakim jest prawo dopuszczające przerywanie ciąży i eutanazję, nie wolno się nigdy do niego stosować „ani uczestniczyć w kształtowaniu opinii publicznej przychylnej takiemu prawu, ani też okazywać mu poparcia w głosowaniu”.

 

J: Trzeba bronić życia, ale czy mogę popierać aborcję dziecka poczętego z gwałtu? D: Tak, to jest wielka tragedia dla matki urodzić takie dziecko. A: Nie można za zło wyrządzone matce karać dziecka śmiercią i matki wyrzutem sumienia, że zabiła swoje dziecko! Janie! Szanuj, broń, miłuj życie i służ życiu — każdemu życiu ludzkiemu! Tylko na tej drodze znajdziesz sprawiedliwość, rozwój, prawdziwą wolność, pokój i szczęście!

Evangelium Vitae – cz. 2 – Obrona życia poczętego.

J: Trzeba bronić życia, ale czy mogę popierać aborcję dziecka poczętego z gwałtu? D: Tak, to jest wielka tragedia dla matki urodzić takie dziecko. A: Nie można za zło wyrządzone matce karać dziecka śmiercią i matki wyrzutem sumienia, że zabiła swoje dziecko! Janie! Szanuj, broń, miłuj życie i służ życiu — każdemu życiu ludzkiemu! Tylko na tej drodze znajdziesz sprawiedliwość, rozwój, prawdziwą wolność, pokój i szczęście!Ostatnio głośno było o jednym pośle Prawa i Sprawiedliwości, który opowiedział się za zakazem aborcji w przypadku gwałtu. Rozpętała się burza wokół tej wypowiedzi. Jednak czy dziecko, które chcemy zabić jest czemuś winne? Nadal jest to bezbronne dziecko, które chce żyć!

Nie możemy zabijać dzieci w łonach matek. Musimy walczyć o całkowitą ochronę nienarodzonych. Hańbą jest, że w Polsce ginie ponad sześćset takich dzieci rocznie.

Oddajmy głos Janowi Pawłowi II, oto fragment z encykliki:

„Podobnie jak przed stu laty, wobec zagrożenia podstawowych praw robotników, Kościół z ogromną odwagą wystąpił w ich obronie, głosząc święte prawa pracownika jako osoby, tak też dziś, gdy zagrożone są podstawowe prawa innej kategorii osób, Kościół poczuwa się do obowiązku użyczenia z tą samą odwagą swego głosu tym, którzy głosu nie mają. Głos Kościoła jest zawsze ewangelicznym krzykiem w obronie ubogich tego świata, tych, którzy są zagrożeni, otoczeni pogardą, i których prawa ludzkie są gwałcone”

Jesteśmy dziś świadkami deptania fundamentalnego prawa do życia wielkiej rzeszy słabych i bezbronnych istot ludzkich, jakimi są zwłaszcza dzieci jeszcze nie narodzone. Jeżeli u schyłku ubiegłego stulecia Kościół nie mógł milczeć wobec istniejących wówczas form niesprawiedliwości, tym bardziej nie wolno mu milczeć dzisiaj, gdy obok dawnych niesprawiedliwości społecznych, niestety nie wszędzie jeszcze przezwyciężonych, w wielu częściach świata obserwujemy zjawiska większej jeszcze niesprawiedliwości i ucisku, mylnie nieraz uważane za dowód postępu na drodze do ustanowienia nowego porządku światowego.

Niniejsza Encyklika, owoc współpracy Episkopatu wszystkich krajów świata, ma zatem być stanowczym i jednoznacznym potwierdzeniem wartości ludzkiego życia i jego nienaruszalności, a zarazem żarliwym apelem skierowanym w imię Boże do wszystkich i do każdego: szanuj, broń, miłuj życie i służ życiu — każdemu życiu ludzkiemu! Tylko na tej drodze znajdziesz sprawiedliwość, rozwój, prawdziwą wolność, pokój i szczęście!

Oby słowa te dotarły do wszystkich synów i córek Kościoła! Oby dotarły do wszystkich ludzi dobrej woli, zatroskanych o dobro każdego człowieka i o przyszłość całego społeczeństwa!

J: Co godzi w życie ludzkie? Zabójstwo? To tyle?  D: Tylko tyle… jak zabijesz to człowiek traci życie.  A: Należy potępić wszystko, co godzi w samo życie, jak wszelkiego rodzaju zabójstwa, ludobójstwa, aborcja, eutanazja i dobrowolne samobójstwo; wszystko, cokolwiek narusza całość osoby ludzkiej, jak okaleczenia, tortury zadawane ciału i duszy, próby wywierania przymusu psychicznego; wszystko, co ubliża godności ludzkiej, jak nieludzkie warunki życia, arbitralne aresztowania, deportacje, niewolnictwo, prostytucja, handel kobietami i młodzieżą; a także nieludzkie warunki pracy, w których traktuje się pracowników jak zwykłe narzędzia zysku, a nie jak wolne, odpowiedzialne osoby.

Evangelium Vitae – cz. 1 – Co godzi w życie ludzkie?

Chciałbym rozpocząć cykl obrazków powiązanych z tekstem encykliki o wartości i nienaruszalności życia ludzkiego papieża Jana Pawła II. Obrazki będą pojawiały się przez najbliższe 10 tygodni, raz na tydzień. W dzisiejszych czasach, gdy z każdej strony widzimy liczne zbrodnie przeciwko życiu ludzkiemu, warto zagłębić się w ten tekst. Evangelium Vitae została ogłoszona 25 marca 1995 roku i porusza zagadnienie moralnego nauczania Kościoła na temat poszanowania ludzkiego życia. Papież stanowczo potępia okrutne zbrodnie jakimi są aborcja i eutanazja.

W pierwszym odcinku naszego cyklu jednak chciałbym napisać o myśli Jana Pawła II z encykliki, która poszerza zakres przestępstw przeciwko życiu. Papież jest przekonany, że fragment jednej z wypowiedzi z Soboru Watykańskiego II który ujął w encyklice powinien wyrażać autentyczne odczucia każdego prawego sumienia. We fragmencie pisze o aborcji, eutanazji, niewolnictwie, prostytucji i wielu innych rzeczach. Zapraszam do przeczytania komiksu.

J: Co godzi w życie ludzkie? Zabójstwo? To tyle?  D: Tylko tyle… jak zabijesz to człowiek traci życie.  A: Należy potępić wszystko, co godzi w samo życie, jak wszelkiego rodzaju zabójstwa, ludobójstwa, aborcja, eutanazja i dobrowolne samobójstwo; wszystko, cokolwiek narusza całość osoby ludzkiej, jak okaleczenia, tortury zadawane ciału i duszy, próby wywierania przymusu psychicznego; wszystko, co ubliża godności ludzkiej, jak nieludzkie warunki życia, arbitralne aresztowania, deportacje, niewolnictwo, prostytucja, handel kobietami i młodzieżą; a także nieludzkie warunki pracy, w których traktuje się pracowników jak zwykłe narzędzia zysku, a nie jak wolne, odpowiedzialne osoby.

A oto szerszy fragment z Evangelium Vitae:

Już Sobór Watykański II w jednej z wypowiedzi, która do dziś zachowała swą dramatyczną aktualność, potępił stanowczo liczne zbrodnie i zamachy wymierzone przeciw życiu ludzkiemu. Przypominając po trzydziestu latach słowa Soboru, raz jeszcze i równie stanowczo potępiam w imieniu całego Kościoła te przestępstwa, w przekonaniu, że wyrażam w ten sposób autentyczne odczucia każdego prawego sumienia: „Wszystko, co godzi w samo życie, jak wszelkiego rodzaju zabójstwa, ludobójstwa, spędzanie płodu, eutanazja i dobrowolne samobójstwo; wszystko, cokolwiek narusza całość osoby ludzkiej, jak okaleczenia, tortury zadawane ciału i duszy, próby wywierania przymusu psychicznego; wszystko, co ubliża godności ludzkiej, jak nieludzkie warunki życia, arbitralne aresztowania, deportacje, niewolnictwo, prostytucja, handel kobietami i młodzieżą; a także nieludzkie warunki pracy, w których traktuje się pracowników jak zwykłe narzędzia zysku, a nie jak wolne, odpowiedzialne osoby: wszystkie te i tym podobne sprawy i praktyki są czymś haniebnym; zakażając cywilizację ludzką bardziej hańbią tych, którzy się ich dopuszczają, niż tych, którzy doznają krzywdy, i są jak najbardziej sprzeczne z czcią należną Stwórcy”