Jan: Nie wiem czy prosić Boga o spokój w pracy. To taka błahostka. Wielu ludzi ma większe problemy. Diabeł: Nie zawracaj Bogu głowy. Jak nie masz większych problemów to po co się modlić? Anioł: Janie, módl się o wszystko co ci przyjdzie do głowy i uważasz, że jest to warte modlitwy. Każdy człowiek jest dla Boga ważny i żaden kłopot człowieka dla Boga nie jest ani za mały, ani za duży.

Czy prosić Boga w małych sprawach?

 

Jan: Nie wiem czy prosić Boga o spokój w pracy. To taka błahostka. Wielu ludzi ma większe problemy. Diabeł: Nie zawracaj Bogu głowy. Jak nie masz większych problemów to po co się modlić? Anioł: Janie, módl się o wszystko co ci przyjdzie do głowy i uważasz, że jest to warte modlitwy. Każdy człowiek jest dla Boga ważny i żaden kłopot człowieka dla Boga nie jest ani za mały, ani za duży.

W drugim zdaniu wypowiedzi anioła wykorzystałem fragment książki „Oczami Jezusa” Alana Amesa. Autor ma objawienia przypominające wizje bł. Anny Katarzyny Emmerich czy św. Brygidy Szwedzkiej. Narratorem książki jest sam Jezus, wszystkie wydarzenia obserwujemy Jego oczami. Widzimy Jezusa w normalnych relacjach z uczniami, osobami które naucza i uzdrawia. Objawienia Alana Amesa nie są jeszcze potwierdzone przez Kościół, ale warto przeczytać książkę jako lekturę duchową.
Mógłbym się podpisać pod słowami Richarda McSorleya SJ: „Polecam tę książkę każdemu, kto chce poznać Jezusa bardziej osobiście, kochać Go goręcej i lepiej naśladować.”

Skutkiem zapłodnienia in vitro jest odczłowieczenie aktu prokreacji, który do tej pory był związany z uczuciem, intymnością i bliskością drugiej osoby, teraz zaś elementami procesu zapłodnienia stają się laboratoria, probówki, pipety, strzykawki czy pojemniki z ciekłym azotem. Jean Testart, ateista, twórca metody in vitro, teraz jej zagorzały przeciwnik

Dzieci z probówki – ateista, twórca metody in vitro jest jej przeciwnikiem

Skutkiem zapłodnienia in vitro jest odczłowieczenie aktu prokreacji, który do tej pory był związany z uczuciem, intymnością i bliskością drugiej osoby, teraz zaś elementami procesu zapłodnienia stają się laboratoria, probówki, pipety, strzykawki czy pojemniki z ciekłym azotem. Jean Testart, ateista, twórca metody in vitro, teraz jej zagorzały przeciwnik

Tematem czerwcowego numeru miesięcznika Egzorcysta jest opętanie ekspiacyjne. Możemy przeczytać znaną historię Anneliese Michel, jak również historię opisaną przez ks. Karola Starczewskiego opętania Polki o imieniu Agnieszka. W jednym, jak i w drugim przypadku demony opętały te kobiety  i nie mogły z nich wyjść pomimo stosowania egzorcyzmów przez księży. W przypadku Anneliese demony krzyczały Chcemy wyjść! Chcemy wyjść! Nie wolno nam z niej wyjść. Były zatrzymywane w jej ciele, aby nie mogły kusić innych osób w świecie. W przypadku Agnieszki okazało się, że są w niej blokowane po to, by nie mogły być przy osobach planujących aborcję. Te dwie historie jak i kilka innych artykułów szczerze polecam ludziom, którym temat opętania ekspiacyjnego jest obcy.

W tym numerze zaciekawił mnie również tekst Grzegorza Górnego Twórca „Człowieka przezroczystego” o Jeanie Testart, twórcy metody in vitro.