Już w piątek 25 maja Irlandczycy wybiorą, czy życie nienarodzonych dzieci w ich kraju będzie chronione. Zagłosują nad zniesieniem lub utrzymaniem chroniącej życie Ósmej Poprawki do Konstytucji. Jest ona jedynym przepisem regulującym ochronę życia nienarodzonych w Irlandii. Po jej zniesieniu rząd będzie mógł wprowadzić jakiekolwiek prawo aborcyjne.
WALKA O ŻYCIE NIENARODZONYCH
Od tygodni trwa walka na plakaty, billboardy, w mediach i na ulicach pomiędzy zwolennikami aborcji i jej przeciwnikami. Tak o tej walce powiedział Radiu Watykańskiemu Robert Nugent z ruchu Pro Life Ireland:„ W tym momencie z naszej strony w kampanię jest zaangażowanych 8 tysięcy osób. Poza Dublinem widzimy, że około 60 proc. będzie głosowało na „nie”. Jest to bardzo silny ruch pro-life poza stolicą. W Dublinie natomiast szacujemy, że będzie to około 45% na „nie”, ale wciąż wkładamy dużo wysiłku w kampanię. Jest to bardzo trudna walka: media, rząd i organizacje takie jak Amnesty International nawołują do głosowania na „tak”.
Na ulicy Dublina pojawił się banner o treści „Głosujący na TAK, powinniście być abortowani”. Obrońcy życia oskarżają zwolenników aborcji o prowokację.
STRONNICZOŚĆ MEDIÓW
Media irlandzkie jasno opowiedziały się za usunięciem ochrony życia z Konstytucji. Google i Facebook zablokował wszelkie reklamy dotyczące referendum.
O. MarcWhelan, przełożony irlandzkiej prowincji zgromadzenia duchaczy:
„Obrońcy życia starali się dotrzeć do obywateli za pośrednictwem sieci społecznościowych. Zareagował na to Facebook i Google. Niemniej jednak w debatach telewizyjnych działacze pro life odnieśli zwycięstwo. Zwolennicy aborcji mieli problemy z wyjaśnieniem swych racji w niektórych przypadkach. Ponadto blokada ze strony Google wzbudziła jednak pewne obawy. Widzimy, że doszło do ingerencji w irlandzką kampanię. I ludzie pytają się: dlaczego? ”
Ojciec Whelan ma również wątpliwości co do wiarygodności sondaży, które dają przewagę zwolennikom usunięcia poprawki chroniącej życie z irlandzkiej Konstytucji.
DUCHOWIEŃSTWO IRLANDZKIE GORĄCO APELUJE
Irlandzkie duchowieństwo jasno opowiada się za życiem. Prymas kraju, w którym 85% ludzi to Chrześcijanie, Abp Eamon Martin wyraził nadzieję, że „Irlandczycy, zanim oddadzą głos w referendum, zatrzymają się na chwilę, posłuchają bicia swego serca, spojrzą na linie papilarne swych dłoni i uświadomią sobie, że to wszystko mieli już w łonie swej matki”.
Abp Martin stwierdził, że nie jest tak jak uważają środowiska aborcyjne. Losy referendum nie są przesądzone, gdyż Irlandczycy nie chcą nieograniczonego dostępu do aborcji, a po uchyleniu ósmej poprawki Irlandia będzie miała w tej dziedzinie najbardziej liberalne prawodawstwo. Dziecka poczętego chroni tu bowiem jedynie Konstytucja.
Arcybiskup Dublina Diarmuid Martin zauważył, że wprowadzenie prawa do aborcji jest rezygnacją z kultury życia, radykalną zmianą w kraju.
W stołecznych parafiach odbywały się adoracje Najświętszego Sakramentu w intencji obrony życia, a na niedzielnych Mszach czytany był apel o odrzucenie pomysłu legalizacji aborcji.
Dzisiaj na Jasnej Górze Polacy duchowo wsparli Irlandczyków, modląc się na Różańcu.
[email-subscribers namefield=”YES” desc=”” group=”Public”]Chcesz uzyskać Piramidę wartości do wydruku? Zapisz się na nasz newsletter. Będziesz również otrzymywał informacje o nowych wpisach.
Podaj imię i maila poniżej, kliknij „Subskrypcja” i gotowe! Jak mail nie dojdzie sprawdź folder spam.