Idź z ogniem Jezusa

“Przyszedłem ogień rzucić na ziemię i jakże pragnę, ażeby już zapłonął.” – z Ewangelii św. Łukasza

Odważnie idź przez świat. Jezus pragnie, żebyś z pełną mocą ruszył do ludzi. Z ogniem Jezusa idź głosić Ewangelię. Chociaż może to być dla niektórych trudne, może wywołać opór, możesz być przez to szykanowany, nie uginaj się!

Jeżeli kogoś nie upomnisz, możesz później odpowiedzieć za zaniedbanie. Jeżeli widzisz, że ktoś idzie w złym kierunku, możesz pomyśleć, że ma wolną wolę i niech robi co chce. Ale czy nie zależy ci na nim? Jeśli ci zależy (a powinno zależeć na każdym człowieku) to wyprowadź go z jego strefy komfortu, z ułożonego nie po Bożemu życia. Pokaż mu drogę do Jezusa. Choćby miał się na początku obrazić. Ważne jest twoje działanie, nie tylko świadectwo życia. Realne upomnienie jest niezbędne do nawrócenia niektórych. Nie zaniedbaj tego. Może to tylko ty widzisz problem i jesteś w stanie to zrobić?

Panie Jezu proszę cię o odwagę w głoszeniu Ewangelii z pełną mocą. Bądź obecny wtedy ze mną, mów przeze mnie i Ty działaj. Oddaje się Tobie. Amen

Dzieci to też ludzie!

„Dopuśćcie dzieci i nie przeszkadzajcie im przyjść do Mnie; do takich bowiem należy królestwo niebieskie” – z Ewangelii św. Mateusza
Dzisiaj po dwóch dniach bez namiotu spotkania (dużo spraw na głowie i przedwczoraj rekolekcje na których byłem) usłyszałem na modlitwie, że Jezus tęskni za tymi, którzy nie przychodzą do Niego w modlitwie. Czeka na nas i uwielbia spędzać z nami czas. Dlatego nie warto robić sobie przerw 🙂
A z dzisiejszej Ewangelii wynika, że dzieci to też ludzie (wow!). Jezus pragnie przychodzić do dzieci, młodzieży, dorosłych, starców. Wszystkich kocha równo i traktuje poważnie. Ty też tak rób. Dawaj dzieciom dużo czasu, jeżeli tego potrzebują nieważne w jakim wieku są. Przyprowadzaj ich do Jezusa. Wychowuj ich na osoby wierzące. Twój przykład bardzo dużo daje. Musisz dawać swoim dzieciom świadectwo wiary. Niech widzą jak chodzisz do kościoła (chodźcie razem), niech widzą jak się modlisz osobiście, módlcie się całą rodziną, jeździjcie na rekolekcje razem. Pokazuj im, że bycie dobrym człowiekiem powinno być ich jednym z najważniejszych celów w życiu.
Bądź łagodny w stosunku do dzieci, ale jak trzeba stanowczy. Zawsze mów do dzieci z miłością. Nie oceniaj ich bez miłości. Patrz na nie jak Jezus. Dawaj im czas, to jest bardzo ważne. Sprawy bieżące są ważne, ale braku czasu dla dzieci przez dłuższy czas, nie nadrobisz.
Panie Jezus, dzięki Ci, że Ty zawsze na Mnie czekasz, nieważne czy jestem dzieckiem, czy osobą starszą. Pragnę z Tobą spędzać jak najwięcej czasu. Proszę uzdalniaj mnie do dobrego wychowania dzieci, do dawania czasu ludziom.

Od dziś daj 15 minut twojego czasu dla Jezusa

“Wy jesteście przyjaciółmi moimi, jeżeli czynicie to, co wam przykazuję.” – z Ewangelii św. Jana

Czytaj Pismo Święte jak najczęściej. Tam jest informacja co Jezus przykazuje robić. Tam jest wzór, który masz naśladować. Jest nim Jezus. Jak będziesz czytał (modląc się) często Pismo, będziesz wiedział jak się zachować w różnych życiowych sytuacjach. Tam są wszystkie odpowiedzi na nurtujące cię pytania.

Znajdź najlepszy czas na lekturę Pisma Świętego i namiot spotkania. Trzeba szukać tego czasu. 15 minut wystarczy na zbudowanie relacji z Jezusem. Daj czas swojemu przyjacielowi, którym mam nadzieję jest dla ciebie Jezus. Jeżeli nie dajesz Mu tego czasu to kim jest dla ciebie? Czy odmówiłbyś swojemu przyjacielowi 15 minut dziennie na rozmowę? Jezus zaprasza cię dziś na modlitwę osobistą. Dziś i codziennie. 15 minut, czy to tak wiele?

SPÓJRZ MIŁUJĄCYM WZROKIEM NA INNYCH

“Kto się więc uniży jak to dziecko, ten jest największy w królestwie niebieskim.” – z Ewangelii św. Mateusza

Uniżaj się zawsze. Jeżeli coś robisz dobrego, rób to na chwałę Pana Jezusa. Nie popadnij w pychę. Twoja pycha zabija ciebie i wielu w twoim otoczeniu. Nie wywyższaj się nad innych, nie jesteś od nikogo lepszy. Jezus kocha wszystkich ludzi na równi. Popatrz tak dziś na innych. Spójrz na wszystkich, których dziś spotkasz Jego miłującym wzrokiem:

– pomagaj innym, 

– pomódl się, 

– nie oceniaj,

– zrozum czyjeś zachowanie,

– nie obgaduj za plecami,

– uśmiechnij się do kogoś,

– zrób coś bezinteresownie.

Naśladuj JEZUSA!

Czy słuchasz natchnień?

“Komu wiele dano, od tego wiele wymagać się będzie; a komu wiele powierzono, tym więcej od niego żądać będą.” – z Ewangelii św. Łukasza

Dzisiaj jest pora, żeby sobie odpowiedzieć na kilka ważnych pytań.

Jeżeli masz łaskę wiary Jezus wiele wymaga od ciebie. Od takich ludzi wymaga więcej. Z tego jak wykorzystałeś swoje talenty zostaniesz rozliczony na Sądzie Ostatecznym. Czy czegoś nie zaniedbałeś? Czy słuchasz natchnień? Czy widzisz gdzieś pole do ewangelizacji, a nie ewangelizujesz? To Jezus cię popycha do działania. Odpowiedz na to, głoszeniem Ewangelii tam gdzie cię posyła.

Zrobisz to?

WYJDŹ DO LUDZI PRZYCIĄGAĆ ICH DO JEZUSA

“A kto by chciał Mi służyć, niech idzie za Mną, a gdzie Ja jestem, tam będzie i mój sługa.” – z Ewangelii św. Jana

Idź za Jezusem w życiu. Angażuj się w różne inicjatywy. Wyjdź do ludzi tak jak On chodził i głosił. A On będzie z tobą. Zbliża się wrzesień, kolejny rok formacyjny. Nie rezygnuj z działania na Jego chwałę. Rusz z głoszeniem Ewangelii do ludzi. Oni tego potrzebują. Ty tego potrzebujesz. Jeżeli nie jesteś we wspólnocie znajdź jakąś dla siebie.

Jak idziesz głosić Ewangelię, Jezus jest z tobą, umacnia cię, daję ci siłę, pokój w sercu, moc do czynienia cudów. Uwierz w to, że dzięki Jezusowi, który jest w tobie, mogą zdarzać się cuda w twoim życiu. Będziesz widział nawrócenia. Tylko nie ustawaj w wysiłkach w pracy dla Nieba. Przyciągaj ludzi, żeby zapragnęli tam być, zapragnęli być bliżej Jezusa.

Przemyśl swoje życie, bo nie znasz dnia, ani godziny

“Czuwajcie więc, bo nie znacie dnia ani godziny.” – z Ewangelii św. Mateusza.

Nie odkładaj nawrócenia na później. Cały czas staraj się nawracać. Nie mów, że teraz jest zły moment, bo musisz sobie coś poukładać w życiu prywatnym. Rób to z Jezusem, a duchowe sprawy zawsze stawiaj na pierwszym miejscu.

Nie wiesz kiedy odejdziesz z tego świata i staniesz na Sądzie Ostatecznym. Jeżeli to byłoby dziś to czy jesteś gotów? Zastanów się nad tym. Jakbyś miał odejść za tydzień, pomyśl co byś zrobił dla swojej relacji z Jezusem, co byś zrobił w sprawach duchowych:

– spowiedź?

– częstsza Eucharystia?

– dłuższy czas spędzony na modlitwie?

– przebaczenie komuś?

– danie więcej czasu bliskim?

– przeproszenie kogoś?

Pomyśl i zrób coś ze swoim życiem teraz, bo nie znasz dnia, ani godziny. Zrób coś, żeby Jezus poznał jak przyjdziesz do Niego po śmierci. Zrób coś, żeby nie powiedział “nie znam cię”.